To nie jest wojna prawicy z lewicą. To jest walka między etatyzmem a indywidualizmem

Jak wielkie żniwo musi jeszcze zebrać śmierć, żeby ludzie zdali sobie sobie sprawę z zatrważającego zła jakim jest komunizm i bliźniacza ideologia nazistowska?

https://pxhere.com/en/photo/12419

Pisałem o tym, że ideologie totalitarne, takie jak komunizm i nazizm, mają wiele wspólnego. Obie podporządkowują jednostkę państwu i obie dają państwu władzę nad gospodarką.

I obie wymordowały miliony ludzi.

Matt Kibbe zrobił świetne nagranie na ten temat.

Nie muszę chyba mówić, że zgadzam się z Mattem.

To nie jest walka lewicy z prawicą. To walka etatyzmuindywidualizmem.

Na początek kilka tekstów na ten temat.

Zaczniemy od artykułu Bradleya Birzera, opublikowanego przez Intellectual Takeout. Autor obawia się, że totalitaryzm lewej strony powraca.

W 1936 roku miałeś trzy drogi do wyboru: narodowy socjalizm, międzynarodowy socjalizm i zachowanie godności. W 2018 roku znajdujemy się w podobnych okolicznościach…. Dlaczego tak dzieje się również dzisiaj…? Po pierwsze wykładowcom i nauczycielom nie udało się przekonać opinii publicznej co do tego, jak nikczemne były i są wszystkie formy komunizmu. …Prawie wszyscy historycy ignorują najistotniejszy fakt XX wieku: że to rządy wymordowały ponad 200 milionów niewinnych ludzi i stoją za największą masakrą w historii świata.

Terror panował w miejscach straceń, w obozach koncentracyjnych i w gułagach. …Po drugie, dorosło całe pokolenie, które nigdy nie doświadczyło sowieckich gułagów czy chociaż widziało mur berliński. ….większość młodych wyznawców komunizmu powtarza najstarszą mantrę propagandową lewicy — że prawdziwy komunizm nigdy nie istniał.

Wyjaśnia, że faszyzm i socjalizm to dwie strony tej samej monety.

Narodowi Socjaliści wprowadzili w życie socjalizm. …znacjonalizowali przemysł niemiecki zastraszając, a nie działając zgodnie z prawem. W swoich pamiętnikach Joseph Goebbels napisał pod koniec 1925 roku: „Lepiej byłoby dla nas gdybyśmy skończyli pod rządami bolszewizmu, niż musieli znosić niewolnictwo pod rządami kapitalizmu. A kilka miesięcy później dodał: „Myślę, że to straszne, że my i komuniści bijemy się wzajemnie po głowach”.

Niezależnie od stanu rywalizacji między tymi dwoma obozami, Goebbels twierdził, że obie siły powinny być sojusznikami i wspólnie podbijać świat. ….Włoscy faszyści byli bardziej niż naziści związani z marksistami. Mussolini rozpoczął swoją karierę jako marksistowski publicysta i pisarz (podobnie jak Angela Merkel, która w młodości należała do komunistycznej organizacji Wolna Młodzież Niemiecka — przyp. tłum.). Kilku włoskich faszystów należało nawet do Kominternu.

Richard Mason wymienia podobne punkty w artykule, który napisał dla Fundacji Edukacji Ekonomicznej (Foundation for Economic Education).

…jak reagujemy na młot i sierp? Nie muszę chyba wyjaśniać, że reżimy komunistyczne doprowadziły do śmierci milionów ofiar; podobnie jak nie trzeba wyjaśniać czym był holokaust, gułagi Związku Radzieckiego i masakry ludności w Kambodży. Jednak dziennikarze w Wielkiej Brytanii otwarcie i z dumą opowiadają się za komunizmem. Wzniesiono pomniki Karola Marksa. …w żaden sposób faszysta nie może twierdzić, że „to nie był prawdziwy nazizm”. To samo jednak nie dotyczy komunizmu. ….Ponieważ Karol Marks nigdy sam nie wdrożył komunizmu, przywódcy państw komunistycznych zawsze grają tą kartą.

Nieważne do jakiej tragedii czy kryzysu doprowadzi reżim komunistyczny, zawsze można winić za to niewłaściwe wdrożenie wytycznych Marksa…. Ideologia komunistyczna w najczystszej formie jest oddzielana od jej praktycznej realizacji. Co musi się stać, żeby jej okropieństwa zdyskredytowały wszelkie próby jej popierania? ….Historia komunizmu jest tak samo krwawa jak historia nazizmu; a w rzeczywistości dużo bardziej. Nadszedł czas, abyśmy właściwie ją oceniali.

Amen. Wypowiadałem się już w tej kwestii. Zdecydowanie polecam to, co napisał w tej sprawie Jeff Jacoby.

Również Sheldon Richman napisał na ten temat.

…faszyzm to socjalizm z kapitalistyczną otoczką. Słowo to wywodzi się z 'fasces', rzymskiego symbolu kolektywizmu i władzy: wiązka rózg z wystającym z niej toporem… Tam, gdzie socjalizm stosował totalitarną kontrolę procesów gospodarczych w społeczeństwie poprzez upaństwowienie środków produkcji, faszyzm stosował kontrolę pośrednio, poprzez dominację nad prywatnymi właścicielami tych środków. …Tam, gdzie socjalizm całkowicie zniósł wszelkie stosunki rynkowe, faszyzm zostawił relacje rynkowe przy jednoczesnym planowaniu wszelkich działań gospodarczych. Tam, gdzie socjalizm zniósł pieniądz i ceny, faszyzm kontrolował politycznie system monetarny i ustalał wszystkie ceny i płace.

Richman wyjaśnia przepaść między kapitalizmem a faszystowską ekonomią.

…przedsiębiorczość została wymazana. To państwowe ministerstwa, a nie konsumenci, decydowały o tym co miało zostać wyprodukowane i na jakich warunkach. …Faszyzm należy odróżnić od interwencjonizmu, czyli gospodarki mieszanej. Interwencjonizm stara się kierować procesem rynkowym, a nie go eliminować, jak to uczynił faszyzm. …Faszystowskie państwo poprzez utworzone oficjalne kartele kontrolowało wszystkie aspekty produkcji, handlu, finansów i rolnictwa.

Produkty powstawały najpierw na biurkach planistów. Planowano centralnie poziomy produkcji, ceny, płace, określano warunki pracy i wielkość firm. Koncesjonowanie było wszechobecne; żadna działalność gospodarcza nie mogła być podjęta bez zgody rządu. …. „nadwyżka” dochodów musiała być przekazywana w formie podatków lub „pożyczek”. ….Ponieważ polityka rządu zmierzała do autarkii, czyli narodowej samowystarczalności, konieczny był protekcjonizm: import był zabroniony lub ściśle kontrolowany…faszystowskie rządy podejmowały również projekty masowych robót publicznych finansowanych z wysokich podatków, pożyczek i kreacji pieniądza fiducjarnego.

To wcale nie są nowe spostrzeżenia. Oto co Ludwig von Mises napisał na ten temat już w latach czterdziestych ubiegłego wieku.

Marksiści uciekali się do polilogizmu, ponieważ nie mogli obalić logicznymi metodami teorii opracowanych przez ekonomię „burżuazyjną”, ani wniosków wyciągniętych z tych teorii pokazujących niepraktyczność socjalizmu. Ponieważ nie byli w stanie racjonalnie wykazać zasadności swoich własnych idei lub braku zasadności idei swoich przeciwników, potępili przyjęte metody logiczne. ….Niemieccy nacjonaliści musieli zmierzyć się dokładnie z tym samym problemem co marksiści.

Nie potrafili też ani wykazać poprawności własnych stwierdzeń, ani obalić teorii ekonomii i prakseologii. W ten sposób schronili się pod dachem polilogizmu, przygotowanego dla nich przez marksistów. Oczywiście wymyślili własną markę polilogizmu. …Ani marksistowski, ani nazistowski polilogizm nigdy nie posunął się jednak dalej niż poza stwierdzenie, że logiczna struktura umysłu człowieka różni się w zależności od klasy czy rasy. …Polilogizm nie jest filozofią ani teorią epistemologiczną. Jest to postawa fanatyków o wąskim umyśle.

Fanatycy Ci są motywowani nienawiścią. Naziści nienawidzą ludzi różnych ras i religii, podczas gdy marksiści nienawidzą ludzi o różnych dochodach i pochodzeniu społecznym.

Biorąc pod uwagę powyższe artykuły poniższy mem z Matriksa pasuje tu jak ulał.

„A gdybym ci powiedział, że faszyzm, nazizm, socjalizm i komunizm to różne warianty tego samego kolektywizmu”

Wiemy nawet co się dzieje, gdy ktoś dowiaduje się o wspólnych cechach ideologii etatystycznych. Daily Caller zamieścił informację o studentce, która bardzo się zdenerwowała po tym jak powiedziano jej, że Narodowo-Socjalistyczna Partia Robotnicza była… tak, socjalistyczna.

Shelby Shoup, działaczka „sprawiedliwości społecznej” i studentka historii na Uniwersytecie Stanowym na Florydzie, została aresztowana za rzucenie napojem mlecznym w koleżankę ze studiów. Wypowiedziała przy tym słowa : „Naziści nie byli socjalistami”. Została skazana za fizyczną napaść.

A jak już mamy uśmiech na twarzy, to myślę, że warto podzielić się z wami tą satyrą od mądrych gości z Babylon Bee.

Na konferencji prasowej w czwartek lider amerykańskiej partii nazistowskiej Emmett Scoggins powiedział dziennikarzom, że jego grupa nie próbuje zaszczepić nazizmu, ale znacznie lepszy system zwany „demokratycznym nazizmem”. ….Scoggins został zapytany o powód użycia słowa „demokratyczny” i o to, jak demokratyczny nazizm różni się od zwykłego nazizmu. Główna różnica polega na tym, że dodajemy słowo „demokratyczny”, ponieważ ludzie lubią to słowo o wiele bardziej niż słowo „nazizm”, powiedział Scoggins. …Konferencja zakończyła się długim przemówieniem Scogginsa na temat….jak to „prawdziwy” nazizm nigdy nie był jeszcze w praktyce wypróbowany.

Podsumuję teraz moją amatorską próbę sklasyfikowania różnych ideologii.

W powyższym filmie Matt użył koła.

Zastanawiam się, czy trójkąt ma może większy sens, z wolnością na górze i totalitaryzmem na dole.

Oto kilka uwag na temat tego trójkąta.

  • W 2017 r. rozróżniłem socjalizm liberalny i marksistowski. To samo dotyczy wszystkich innych. Moglibyśmy dodać linię tuż nad autorytaryzmem, kolektywizmem i socjalizmem i stwierdzić, że ideologie powyżej tej linii są demokratyczne, a ideologie poniżej tej linii są dyktatorskie.
  • Biorąc pod uwagę różnicę między techniczną definicją socjalizmu (własność rządu, planowanie centralne, kontrola cen) a codzienną definicją (duża redystrybucja), zastanawiam się, czy nie powinienem raczej używać określenia „państwo opiekuńcze” niż „demokratyczny socjalizm”? Rezultat końcowy i tak nie jest ciekawy, niezależnie od tego jak to opiszemy.
  • Jeśli skupimy się tylko na polityce gospodarczej, to moim zdaniem zaproponowane przeze mnie „spektrum etatyzmu” wystarczy.
  • Jeśli skupimy się tylko na lewicy, to mój zainspirowany przez Berniego Sandersa system klasyfikacji też wygląda dobrze.

P.S. Lubię myśleć, że na świecie nie ma cywilizowanych ludzi gotowych tolerować ideologię nazistowską. Ale martwi mnie, że tego samego nie można powiedzieć o komunizmie. Szef Komisji Europejskiej wziął udział w obchodach urodzin Karola Marksa. Firmy takie jak Mercedes-Benz gloryfikują w swoich reklamach rasistowskich morderców (podobnie jak śmierć Che). Nawet symfonie używają symboli komunistycznych to reklamowania swoich występów.

Jak wielkie żniwo musi jeszcze zebrać śmierć, żeby ludzie zdali sobie sobie sprawę z zatrważającego zła jakim jest komunizm i bliźniacza ideologia nazistowska?


Opracowanie na podstawie The Battle Isn’t Right vs. Left. It’s Statism vs. Individualism

Przemówienie wiceprezydenta Mike’a Pence’a na konferencji NRA w Indianapolis

Mike Pence: Witaj, NRA! (Oklaski.) Dziękuję, Chris, za to wspaniałe wprowadzenie. Chris i ja jesteśmy przyjaciółmi od wielu lat. Mam dla niego wielki szacunek. Ale on wie, że wstęp, który preferuję jest trochę krótszy: jestem chrześcijaninem, konserwatystą i republikaninem, w tej kolejności. (Oklaski.)

I jako wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, to dla mnie wielki zaszczyt wrócić do domu w Indianie z tak wieloma kochającymi wolność Amerykanami na coroczne spotkanie National Rifle Association. Witajcie w stanie Hoosier. (Oklaski.)

Naprawdę wspaniale jest być tu z tak wieloma przyjaciółmi. Chrisem, i Ollie Northemem, i Waynem LaPierre, i, naprawdę, z kilkoma wybitnymi przywódcami, których wszyscy bardzo szanujemy i podziwiamy, takimi jak gubernator Eric Holcomb z Indiany — (oklaski) — gubernator Matt Bevin z Kentucky, i tak wielu wybitnymi członkami Kongresu Stanów Zjednoczonych, w tym przedstawicielem opozycji (House Minority Whip), odważnym Steve’m Scalise. (Oklaski.)

A mówiąc o moich przyjaciołach, to szczególnie dobrze, że jest z nami tutaj kolejny przyjaciel, wielki mistrz wolności, o którym mogę powiedzieć, że osobiście wstaje każdego dnia i walczy o dotrzymanie obietnic, które złożył wszystkim Amerykanom. Nie mogę się doczekać kiedy powitamy wspólnie 45-ego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, prezydenta Donalda Trumpa — (oklaski) — ponownie w stanie Hoosier.

Wiecie o tym, że zarówno prezydent jak i ja opowiadamy się po stronie NRA, ponieważ, jak wy wszyscy tutaj, opowiadamy się za wolnością. A prawo przestrzegających prawa obywateli do posiadania i noszenia broni jest wolnością, która leży u podstaw amerykańskiej historii.

Nasi założyciele zdobyli niezależność dzięki potędze swoich idei i dzięki prochowi w muszkietach. Nasi pionierzy zdobyli Zachód dzięki śmiałości, odwadze i swoim Springfieldom, Winchesterom i Coltom.

Nasi przodkowie walczyli w wojnach i bronili naszego stylu życia dzięki umiejętnościom, których nauczyli się na strzelnicy, na ambonach łowieckich, na kolanach ojców, matek i dziadków w swoich domach.

A w obecnych czasach nie ma większych ekspertów amerykańskiej tradycji odpowiedzialnego posiadania broni, niż wy wszyscy tu zgromadzeni i 5 milionów dumnych mężczyzn i kobiet z NRA. Dziękuję za waszą postawę. (Oklaski.)

I jestem tu dzisiaj, aby wam powiedzieć: jesteśmy z wami. Prezydent Trump i ja jesteśmy z NRA dzisiaj, jutro i będziemy zawsze, ponieważ Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki opowiada się za wolnością.

Nigdzie ta ciągła walka o wolność nie jest bardziej widoczna niż w walce o obronę Drugiej Poprawki każdego dnia. Broń palna w rękach praworządnych obywateli nie zagraża naszym rodzinom, lecz chroni nasze rodziny. (Oklaski.) I wiemy, że broń palna w rękach praworządnych obywateli czyni nasze społeczności bezpieczniejszymi, a nie mniej bezpiecznymi. (Oklaski)

Wiecie, że na tym podium, prawie dwie dekady temu, Charlton Heston wypowiedział słynne słowa, które zacytuję: „Oddam Ci moją broń dopiero wtedy, gdy ją wyrwiesz z moich zimnych, martwych rąk”. (Oklaski)

Cóż, składam wam obietnicę: za kadencji obecnego prezydenta i obecnego wiceprezydenta nikt nie odbierze wam broni. (Oklaski) Pod przewodnictwem tego prezydenta i tej administracji, prawo do posiadania i noszenia broni nie może być naruszone („the right to keep and bear arms shall not be infringed” — to cytat z Drugiej Poprawki, przyp. tłumacza). (Oklaski)

A prawda jest taka, że już od pierwszego dnia rządów obecnej administracji prezydent Trump walczy o wolność, o czym wszyscy wiecie. Jestem bardzo dumny z tego, że jestem wiceprezydentem stojąc u boku prezydenta, który codziennie walczy nie tylko o wolność, ale i o tych, którzy jej bronią.

Chcę, żebyście o tym pamiętali: ten Prezydent stanął po stronie tych, którzy bronią naszej wolności, kiedy podpisał największy budżet obrony narodowej od czasów Ronalda Reagana. (Oklaski)

To pod przywództwem tego Prezydenta po raz kolejny dajemy naszym żołnierzom, marynarzom, lotnikom, marines i Straży Przybrzeżnej środki i wsparcie, których potrzebują, aby wykonać swoje zadania i bezpiecznie wrócić do domów. (Oklaski.)

Ten prezydent wspiera tych, którzy bronią naszej wolności w kraju, którzy chronią i służą na cienkiej niebieskiej linii. Pod przywództwem Prezydenta Trumpa dajemy wszystkim mężczyznom i kobietom pracującym na służbie zasoby i obdarzamy szacunkiem, na jaki zasługują każdego dnia, chroniąc nasze rodziny. (Oklaski.)

Wiem, że jest wielu pracowników organów ścigania i prewencji, którzy są tu dzisiaj, którzy poświęcili czas, aby być na tej konwencji. Pokażecie im, jak bardzo doceniamy mężczyzn i kobiety, którzy służą na cienkiej niebieskiej linii i chronią nasze rodziny każdego dnia. (Oklaski.) Niech Bóg błogosławi was wszystkich.

Obecny prezydent opowiedział się za wolnością również w gospodarce amerykańskiej. Prezydent Trump ukrócił w ciągu ostatnich dwóch lat federalną biurokrację bardziej niż jakikolwiek inny prezydent w historii Ameryki. Uwolniliśmy amerykańską „energię”. Prezydent Trump podpisał największą w historii Ameryki obniżkę podatków i reformę podatkową. (Oklaski.) I wyniki tego już są widoczne: duże i małe przedsiębiorstwa stworzyły 5,5 miliona nowych miejsc pracy. Więcej Amerykanów ma pracę niż to było kiedykolwiek wcześniej. Dziś rano ogłoszono: amerykańska gospodarka wzrosła o 3,2 procent w pierwszym kwartale 2019 roku. (Oklaski.)

Poza naszym bezpieczeństwem i dobrobytem, prezydent Trump wzmocnił również podstawy naszej wolności. W w ciągu ostatnich dwóch lat w sądach federalnych mianował więcej konserwatywnych sędziów niż jakikolwiek inny prezydent w historii Ameryki. I wszyscy oni są konserwatystami, którzy będą stać na straży swobód, które zostały zagwarantowane w naszej konstytucji, takich jak wolność słowa, wolność religii oraz prawo do posiadania i noszenia broni. (Oklaski.) To niesamowite zestawienie.

Wierzę, że pomimo bezpardonowej opozycji, przeszkód i oporowi jaki stanął na drodze tego Prezydenta, kiedy już zakończy swoją kadencję za sześć lat – (oklaski) – to wierzę, że na kartach historii dorobek powstały za jego kadencji będzie zapamiętany: żaden inny prezydent w całej współczesnej erze nie zrobił tak wiele dla tak wielu w tak krótkim czasie. Prezydent Donald Trump zrobił to co obiecał. (Oklaski.)

Tak więc, pod przywództwem prezydenta tutaj, w ojczyźnie i na całym świecie, Ameryka znów wygrywa. Jestem tu abyśmy mogli nadal wygrywać, i chce poprosić, abyście pomagali nam w walce. Ponieważ prawda jest taka, że żyjemy w czasach, kiedy wolność jest atakowana. I nie chodzi tylko o wolność, której tak szlachetnie broni NRA, ale wolność życia, pracy i oddawania czci Bogu są każdego dnia zagrożone przez radykalną lewicę. Taka jest prawda.

Ci sami ludzie, którzy zagrażają twojemu prawu do samoobrony, chcą stłumić naszą gospodarkę poprzez podnoszenie podatków i zwiększanie regulacji. Ci sami ludzie, którzy chcą odebrać ci niezbywalne prawa, codziennie szkalują wiarę milionów Amerykanów, opowiadają się za późną aborcją, a nawet dzieciobójstwem.

Ale składam wam obietnicę: pod przewodnictwem tego prezydenta i tej administracji nie będziemy przepraszać za to, że stoimy na straży świętości ludzkiego życia. (Oklaski.)

Nasza wolność jest codziennie atakowana na różne sposoby. Te same niebieskie stany i miasta, które próbują zniszczyć NRA, dają azyl nielegalnym imigrantom, w tym niebezpiecznym członkom gangów i handlarzom ludźmi. I ci sami ludzie, którzy chcą ograniczyć prawo do posiadania i noszenia broni przez praworządnych obywateli, uważają, że sprawca zamachu podczas Maratonu Bostońskiego powinien otrzymać prawo do głosowania w celi śmierci.

PUBLICZNOŚĆ: Booo

Mam dla ciebie nowinę, Bernie: Nie za naszej kadencji! (Oklaski)

Skazani za brutalne przestępstwa, mordercy i terroryści nigdy nie powinni mieć prawa głosu w więzieniu – ani teraz, ani nigdy. (Oklaski)

Słyszałem niedawno, jak pewien były wiceprezydent powiedział, że „toczymy walkę o duszę naszego narodu”. I ten jeden raz się z nim zgadzam – ale nie z powodu, który przyszedł by mu na myśl. To jest wojna. Walczymy o duszę Ameryki, ale jest to walka pomiędzy wolnością a tyranią. Jak powiedział prezydent, jest to walka pomiędzy niezależnością a kontrolą rządową. I ostatecznie jest to walka pomiędzy wolnością a socjalizmem.

Wiecie, pod przykrywką Green New Deal (Nowy Zielony Ład) i Medicare for All (Opieka Medyczna dla Wszystkich), ci sami Demokraci, którzy chcą odebrać wam wolność, otwarcie opowiadają się za systemem gospodarczym, który zawiódł już wielokrotnie, który pozbawił wolności i zubożył miliony ludzi na całym świecie.

Ale powiedzmy to jasno: to wolność, a nie socjalizm, dały nam najbogatszą gospodarkę w historii świata. (Oklaski)

To właśnie wolność, a nie socjalizm, położyła kres niewolnictwu, wygrała dwie wojny światowe, a dziś jest światełkiem nadziei dla całego świata. (Oklaski)

To właśnie wolność, a nie socjalizm, przenosi nas poza uprzedzenia przeszłości i pozwala tworzyć doskonalszą unię i rozszerzać błogosławieństwo wolności na każdego Amerykanina, niezależnie od jego rasy, wyznania czy koloru skóry.

I to właśnie wolność, a nie socjalizm, dały nam najwyższą jakość życia, najczystsze środowisko i poprawiły zdrowie i dobrobyt milionów ludzi na całym świecie.

Wiecie, „Medicare for All” naprawdę oznacza dobrą opiekę medyczną stworzoną właściwie dla nikogo. Jedyną zieloną rzeczą w tak zwanym „Zielonym Nowym Ładzie” jest to, ile [zielonych] będzie kosztować nas wszystkich ten pomysł, jeśli wejdzie w życie. (Oklaski.)

Wiecie, Margaret Thatcher wyraziła to chyba najlepiej: „Kłopot z socjalizmem polega na tym, że w końcu zabraknie ci pieniędzy innych ludzi”. (Oklaski.)

Więc mówię z serca, do wszystkich kochających wolność Amerykanów zgromadzonych tutaj: moment, w którym Ameryka stanie się krajem socjalistycznym, będzie punktem, w którym Ameryka przestanie być Ameryką. I jak powiedział prezydent Trump w orędziu o stanie państwa, musimy powtórzyć jednym głosem: „Ameryka nigdy nie będzie krajem socjalistycznym„. (Oklaski.)

Tak więc, mężczyźni i kobiety z NRA, stawka nigdy nie była wyższa, ale wybór nigdy nie był jaśniejszy.

Nie wystarczy tylko wygrać kolejne wybory; musimy wygrać następne pokolenie. I to jest nasze wyzwanie. Nie będzie to łatwe. Ale nigdy nie było.

Thomas Paine podczas, gdy tworzyła się Ameryka, powiedział, że walka o wolność jest zawsze żmudna, cytuję: „Im cięższy konflikt, tym bardziej chwalebny jest triumf”. A potem Thomas Paine dodał: „Nie szanujemy tego co lekko nam przyszło” i że „Niebo wie, jak nałożyć [właściwą] cenę na swoje dobro(-a); i byłoby naprawdę dziwne, gdyby tak nieziemska sprawa, jaką jest wolność, nie była wysoko ceniona”.

Tak naprawdę chodzi o wolność, dla której dziś się gromadzimy i o zachowanie wolności, która leży w sercu Ameryki. Ale jak usłyszysz za kilka minut, Prezydent Donald Trump i ja jesteśmy gotowi do walki. Jesteśmy gotowi stanąć z wami wszystkimi i walczyć o obronę i poszerzanie wolności dla każdego Amerykanina. (Oklaski.)

Ale nie możemy tego zrobić sami – więc nie przestawajcie robić swoje. Porozmawiajcie z sąsiadami i przyjaciółmi, i powiedzcie im, co udało nam się osiągnąć w ciągu ostatnich dwóch lat. Opowiedzcie im o wyzwaniach, przed którymi stoimy, i powiedzcie im, co oferuje opozycja. Powiedzcie im, że ten prezydent i ta administracja walczą o wszystkie wolności, które są wam drogie. Powiedzcie im, że załatwiamy właściwie sprawy w Waszyngtonie. Powiedzcie im, że osuszamy bagno – (oklaski) – bo tak właśnie jest. I powiedzcie im, że mężczyźni i kobiety o których zapomniano w Ameryce nie są już zapomniani, ponieważ jest to szczera prawda Boga. (Oklaski.) Idźcie im to wszystko powiedzieć.

Dziękuję za możliwość bycia z wami dzisiaj. Dziękuję za przybycie do stanu Hoosier i danie mi sposobności by poczuć się jak w domu.

Wiecie, to wszystko wydaje mi się niesamowite, kiedy myślę o podróży, w którą wybraliśmy się razem z żoną. Pięć lat temu, kiedy byłem gubernatorem stanu Indiana, stałem na tym podium. I muszę wam powiedzieć, że dla chłopaka z małego miasteczka z południowej Indiany, wnuka irlandzkiego imigranta, ten przywilej był przytłaczający. Tak więc chcę – chcę podziękować za to, że pełnię zaszczytną funkcję wiceprezydenta. I chcę podziękować wam za wasze wsparcie. (Oklaski.)

A z powodu waszego poparcia dla obecnego prezydenta, jego wiceprezydenta i naszej administracji, mogę z dumą powiedzieć, iż Ameryka znów jest silna. Ameryka znów dobrze prosperuje.

Druga Poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych jest znowu bezpieczna. A wolność zwycięża w całej Ameryce. (Oklaski.)

I wiem, że nadal będziemy wygrywać. Wiem, że będziemy nadal wygrywać, ponieważ mam wiarę — wiarę w tego prezydenta, któremu służę każdego dnia. Muszę Wam powiedzieć coś, co usłyszałem niedawno: „Powiedz prezydentowi, żeby nie przestawał iść naprzód, kontynuował walkę”. Odpowiedziałem mu: „Tego akurat nie trzeba mu mówić”. (Śmiech.)

Wiecie, jak to się mówi w stanie Hoosier, ten pickup nie ma wstecznego biegu. Jedzie prosto przed siebie, prosto do przodu. Niesie energię, przywództwo i walkę o Amerykanów. I obiecuję, że będziemy to robić codziennie przez następne dwa lata. (Oklaski.)

Mam wiarę w mojego przyjaciela. Mam wiarę w konserwatywnych przywódców na których głosowaliście w całym kraju, że stoją po stronie zasad i ideałów, które są nam drogie.

I na koniec, wierzę w was wszystkich. Kiedy podróżuję po całym kraju każdego dnia widzę Amerykanów, którzy nas wspierają, zachęcają nas do działania. Spotykam ich w sklepach spożywczych. Spotykam ich w kolejkach na lotniskach. Spotykam się z nimi na wiecach i w stołówkach. I są to ludzie tacy jak wy i ja, którzy wierzą, że znów możemy być silni; którzy wierzą, że znów możemy być zamożni; którzy wierzą, że znów możemy stać dumnie wyprostowani. I są z nami na każdym kroku naszej drogi.

I dlatego, dla ich dobra, chcę was wszystkich zachęcić: bądźcie pewni siebie podczas dni, które nadejdą w następnym półtorarocznym okresie. Ponieważ wierzę, że jeśli utrzymamy sztandar wolności wysoko, jeśli wcielimy w życie słowa zapisane na Dzwonie Wolności „Oznajmijcie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców.”, ci sami Amerykanie ponownie zgromadzą się w naszej sprawie i będziemy nadal odnosić wielkie zwycięstwa dla narodu amerykańskiego.

I pamiętajcie, kiedy opuścicie Indianę i wrócicie do swoich domów, i wy wszyscy, którzy oglądacie nas, pamiętajcie, że kiedy walczymy o wolność, nie walczymy sami — bo tam, gdzie jest duch Pana, jest wolność. A to oznacza, że wolność zawsze wygrywa. (Oklaski.)

Więc dziękuję wam za ten zaszczyt. Dziękuję za zaszczyt zwracania się do was dzisiaj. Dziękuję za waszą postawę i postawę, którą będziecie prezentować. Jesteśmy dumni, że możemy stać obok was.

Naprawdę wierzę, że z waszym stałym wsparciem, z prezydentem Donaldem Trumpem w Białym Domu przez kolejne cztery lata — (oklaski) — z kochającymi wolność przywódcami służącymi na każdym poziomie w całym kraju, i z Bożą pomocą, zakończymy to, co zaczęliśmy. Uczynimy Amerykę ponownie bezpieczną. Sprawimy, że Ameryka stanie się bardziej zamożna niż kiedykolwiek wcześniej. I jak wiem, że usłyszycie to za kilka minut, uczynimy Amerykę znów wielką.

Bardzo dziękuję. Niech Bóg błogosławi was wszystkich. I niech Bóg błogosławi Amerykę.

Opracowanie na podstawie Remarks by Vice President Pence at the National Rifle Association Leadership Forum | Indianapolis, IN

Nazizm i komunizm to dwie strony tej samej monety

W 2016 roku odwiedziłem Muzeum Ludobójstwa Tuol Sleng w Kambodży, które upamiętnia ofiary komunistycznej rzezi w tym kraju.

Wcześniej miałem okazję zwiedzić Dom Terroru, muzeum w Budapeszcie, które upamiętnia okropności, które Węgry przeżyły zarówno w czasie okupacji hitlerowskiej jak i sowieckiej.

Niektóre wystawiane tam eksponaty takie jak na przykład zdjęcie z powstania 1956 r. przedstawiające obalony posąg Stalina podnoszą na duchu.

Pozostałe są wręcz przygnębiające.

W przypadku narzędzi tortur niektóre eksponaty są naprawdę przerażające (można użyć wyobraźni, aby zgadnąć, co komuniści robili ze szklanymi rurkami).

Jeśli pojedziecie kiedyś na Węgry, to Dom Terroru powinien znaleźć się na liście miejsc do zwiedzenia.

Ucieszyła mnie wiadomość, że jest to najczęściej odwiedzane muzeum w Budapeszcie. Nie tylko dlatego, że jest można zobaczyć tam wiele interesujących rzeczy, ale również dlatego, że pomaga ludziom zrozumieć jak bardzo złe są wszelkie formy etatyzmu.

Dom Terroru pokazuje brutalność rządów nazistowskich i brutalność rządów marksistowskich.

Dlatego chciałbym podzielić się kilkoma przemyśleniami na temat wspólnego wątku faszyzmu i socjalizmu.

W listopadzie 2017 roku Brittany Hunter na łamach „Foundation for Economic Education” przedstawiła analizę filozoficznego związku między narodowym socjalizmem a międzynarodowym socjalizmem autorstwa Friedricha Hayeka:

Hayek podkreśla bardzo ważny związek między intelektualistami socjalistycznymi i nazistowskimi, analizując postacie niemieckich zwolenników marksizmu. Hayek wskazuje, że wbrew powszechnej opinii, nazizm nie pojawił się po prostu znikąd i nie zainfekował umysłów posłusznych Niemców. Istniały pewne akademickie korzenie, które wyrosły na glebie myśli socjalistycznej, przekształciły się w filozofię, która wychwalała niemiecką wyższość, a ostatecznie doprowadziły do wojny i pogardy dla jednostki.

Na początku listy wpływowych myślicieli sprzed II wojny światowej, Hayek umieszcza Wernera Sombarta (1863-1941). Oddanego marksistę, który później wychwalał nacjonalizm i dyktaturę. Sombart krytykował Anglików twierdząc, żę stracili wojenne instynkty. Krytykował kulturę angielską za nacisk jaki położyła na niezależność jednostki. Według Sombarta indywidualne szczęście utrudniało społeczeństwom stanie się naprawdę wielkimi. Profesor Johann Plenge (1874-1963) był kolejnym wiodącym autorytetem intelektualnym w dziedzinie myśli marksistowskiej w tamtych czasach. Wojnę z Anglią postrzegał jako konieczną walkę pomiędzy dwiema przeciwstawnymi zasadami: podkreślaniem roli jednostki oraz socjalizmem.

Co ciekawe, wielu filozofów socjalistycznych ostatecznie porzuciło marksizm na rzecz narodowego socjalizmu. Podczas gdy pruski militaryzm był postrzegany jako wróg socjalizmu, Spengler pomógł wypełnić tę lukę. Obie szkoły myślenia wymagają porzucenia indywidualnej tożsamości. Ich światopogląd zbudowany jest na nienawiści i strachu przed jednostką. Jest on również obecny u współczesnych nam ludzi, którzy twierdzą, że są socjalistami. Bo stan do którego dążą można uzyskać jedynie przez całkowite wyeliminowanie indywidualizmu.

Na początku 2017 roku Byron Chiado potwierdził analizę Hayka przedstawioną w książce Droga do zniewolenia, wskazując, że wszystkie formy socjalizmu odrzucają klasyczny liberalizm.

Większa część książki dotyczy argumentacji, że centralne planowanie i interwencjonizm nieuchronnie prowadzą do autorytaryzmu. Autor przytacza na koniec przykłady despotów i tyranów tamtych czasów oraz ukazuje ruch narodowosocjalistyczny jako zbudowany na pogardzie dla liberalizmu.

Sombart, podobnie jak wielu Niemców na początku XX wieku, został zmuszony do opowiedzenia się za wojną pomiędzy Brytyjczykami i Niemcami, ponieważ Brytyjczycy dążyli do osiągnięcia indywidualnego szczęścia, które postrzegał jako chorobę społeczeństwa zbudowanego na komercjalizmie. Laissez-faire był dla niego nienaturalnym anarchicznym porządkiem, który doprowadził do powstania klasy pasożytów i nieuczciwych kupców. Inny marksista, socjolog Johann Plenge również stał się zwolennikiem totalitaryzmu. Totalitaryzmu który pociągał tak wielu marksistowskich przywódców.

Hayek ostrzegał Anglię, że modny wówczas „konserwatywny socjalizm” jest niemieckim towarem eksportowym i nieuchronnie przekształci się w totalitaryzm. Nie była to żadna próba nadania sensacji swojej tezie. Hayek jedynie spokojnie wskazywał, że taki właśnie rodzaj rządów zapanuje w społeczeństwie, które odrzuca liberalizm na rzecz centralnego planowania.

Amen. Przerośnięty rząd jest rządem przymusu, bez względu na to jaką etykietę mu przypniemy.

Dlatego jeśli cenimy prawa jednostki i społeczeństwo obywatelskie powinniśmy popierać libertarianizm (który Hayek nazwałby klasycznym liberalizmem) jako właściwą filozofię rządzenia.

P.S. Kilka lat temu odwiedziłem również Muzeum Solidarności w Polsce. Może przygotuję kiedyś przewodnik po okropnościach totalitaryzmu.

Źródło: Nazism and Communism Are Two Sides of the Collectivist Coin